LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

2008-11-24

Żydowskie klimaty

Zapomniałam o Żydowskim Tygodniu i nie upiekłam bajgli ani chały, nie wspominając już o czulencie, ale przywołam smak szarlotki i paschy z żydowskiej restauracji Mandragora na lubelskiej Starówce. W odrapanej, czekającej na remont kamienicy znalazła miejsce przytulna i niezwykle klimatyczna knajpka, w której można posiedzieć nawet kilka godzin, napić się izraelskiego wina, zjeść coś na słono i na słodko. Koniecznie z cynamonem. Zapach cynamonu będzie mi się z Mandragorą kojarzył, bo, przeczekując deszcz, piłyśmy tam pyszny, orzeźwiający napój (z pomarańczą, jabłkiem?... nie pamiętam - ale na pewno z cynamonem...)
Kupiłam w Mandragorze kilka książek o tematyce żydowskiej i przejrzałam na miejscu, pogłaskałam i sfotografowałam kotkę-znajdę, która tu znalazła dom i chętnie tam wrócę, kiedy znów zawitam do Lublina.


2008-11-09

Chleb pszenno-żytni zaparzany


Chleb z przepisu Arabeski, Jej domowy, doskonały! Łatwy do wykonania i niezwykle smaczny - chrupiąca skórka kontrastuje z gąbczastym miękiszem. Warto upiec, polecam. Ja zamieniłam tylko szklankę mąki pszennej na żytnią i dałam odrobinę więcej soli - użyłam morskiej.



Zaczyn:
  • 1 szkl. mąki żytniej chlebowej

  • 1½ szkl. wrzącej wody

  • 2 łyżki zakwasu

  • 1/4 łyżeczki drożdży suszonych

Wieczorem w przeddzień pieczenia mąkę zalałam wrzątkiem , wymieszałam i poczekałam, aż wystygnie. Dodałam zakwas i drożdże i wszystko razem wymieszałam. Zostawiłam przykryty zaczyn na noc (ok. 10 - 12 godzin).

Ciasto właściwe:

  • 2½-3 szkl. mąki pszennej chlebowej

  • 1 szkl. mąki żytniej chlebowej

  • 1 szkl. letniego mleka

  • 1½ - 2 łyżeczek soli

Rano wyrośnięty zaczyn połączyłam z mlekiem i solą. Stopniowo dodawałam mąkę - niepełne 3 szklanki mąki pszennej i 1 szklankę żytniej. Ciasto powinno być zdecydowanie wilgotne i klejące , ale dość gęste. Dokładnie wymieszane ciasto przykryłam folią i odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1 - 1½ godziny. (Zwykle nagrzewam lekko piekarnik i do otwartego wstawiam ciasto).
Po wyrośnięciu przełożyłam ciasto chlebowe do formy posmarowanej olejem i wysypanej otrębami pszennymi (tym razem użyłam foremki 10 x 25 cm), wyrównałam natłuszczoną olejem dłonią i zostawiam do ponownego wyrośnięcia na 1 - 1½ godziny, dopóki ciasto nie podniosło się do brzegów formy. Piekłam około 50 minut w temperaturze 210 st.C
Poemat, naprawdę!

2008-11-08

Zupa ogórkowa


Ogórkowa - zupa dzieciństwa. Ulubiona. Wygrywała z pomidorową zawsze, a najlepiej smakowała ze śmietaną, ugotowana na kości schabowej z polędwiczką albo na żeberkach... Dziś gotuję ją rzadziej, w różnych wersjach, z mięsem i bez, z dodatkiem masła albo po prostu czystą, rosołową, bez śmietany. Ta jest właśnie taka.


Składniki:
  • 1/2 kg ogórków kiszonych
  • 2 marchewki
  • 1 pietruszka
  • 1/2 bulwy selera
  • 1 por
  • kilka ziemniaków (ewentualnie, bo można z nich w tej wersji zrezygnować)
  • 4- 5 łyżek ryżu
  • udko kurczaka ew. rosołek
  • przyprawy: ziele angielskie, liść laurowy, pieprz, koperek, natka pietruszki
  • 2 litry wody (mniej więcej)

Ugotować wywar na kurczaku i włoszczyźnie, z przyprawami, kiedy mięso i warzywa zmiękną, dodać opłukany ryż i pokrojone w kostkę ziemniaki, gotować, aż będą miękkie. Dodać starte na tarce jarznowej ogórki, natkę lub koperek, doprawić do smaku, ale uważać z solą, bo ogórki są przecież słone. Pogotować jeszcze kilka minut. Mięso oddzielić od kości i wkroić do zupy.W tej wersji to wszystko. Pyszna, rosołowa, kwaśna i delikatna jednocześnie zupa. Świetna nie tylko na the day after... Można dodać kleks śmietany.


Jeśli przygotowuję więcej zupy, na dwa dni, rezygnuję z ziemniaków, bo drugiego dnia tracą smak i to już nie jest to samo...

2008-11-01

Odrobina metafizyki


W taki dzień jak ten pozostawię zdjęcia bez komentarza...